Hejka!
Dawno mnie nie było. Nie mam wytłumaczenia... I z resztą nie będę się wam tłumaczyć!
Troszkę się pozmieniało. U Klaudii jestem już ponad rok, Korek i Maja mieszkają teraz u kolegi mamy (ma on hodowle więc będzie im tam lepiej niż w klatce w małym pokoju) i najważniejsza rzecz: prawdopodobnie będzie nowy autor "Zuleika", osobiście jeszcze nie wiem kto to jest, pani nie chce mi powiedzieć :( Jeszcze nie wiadomo jak będzie się ona udzielać na tym blogu.
No i w sumie to by było na tyle jeśli chodzi o ogłoszenia parafialne. Zapomniałem również, że mam w kopiach roboczych 3 cześć opowieści i można ją już znaleźć na blogu :) Mam nadzieję, że opowieść nie jest AŻ TAK przesadzona... Moja wyobraźnia ;) Jeśli coś wam się nie podoba (nawet nie wspominajcie mi o systematyce bo ugryze! Zdaję sobię z tego sprawę...) Można pisać w komentarzach. Post jest pisany z telefonu. Tak, jestem psem i mam własny telefon, ale ciii... Narka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz